Summer is coming.
Oficjalnie mamy już połowę kwietnia. Jak ten czas szybko leci... Pogoda sprawia, że nie trzeba czekać do czerwca z założeniem krótkich spodenek, spódnic i sukienek. A teraz do sedna: jak tam kondycja nóg po zimie?
Często bywa tak, że to co dobrze wygląda w spodniach czy grubych rajstopach po zmianie na coś bardziej odsłaniającego, hmmm... Pozostawia wiele do życzenia. Jak doprowadzić swoje nogi do dobrej formy i jak ją później utrzymać? Postaram się trochę po krótce przybliżyć ten temat.
![]() |
| Wspomnienie z poprzednich wakacji. Moje po prawej. |
- BIEGANIE.
Można mówić co się chce, ale dla nóg bieganie jest po prostu najlepsze. Bardzo je wyszczupla, spala tłuszcz, wzmacnia i buduje mięśnie (zwłaszcza podobają mi się wyrzeźbione bieganiem łydki). - ROWER.
Bardzo wzmacnia nogi i wyrabia mięśnie, zwłaszcza ud. Jeżeli chodzi o spalanie kalorii jazda na rowerze jest mniej efektywna od biegania. - ĆWICZENIA.
Żeby wzmocnić nogi tak na prawdę nie trzeba wykonywać ćwiczeń stricte na nie, ponieważ ogólnie większość ćwiczeń je wyrabia. Zwłaszcza mam na myśli tutaj ćwiczenia na pośladki np. przysiady czy różnego typu wymachy. Prawda jest taka, że trenując wzmocnimy sobie mięśnie nóg, nie ważne czy mamy to w zamyśle czy nie. - TANIEC I ROZCIĄGANIE.
Świetne sposoby na wszystkie partie mięśni, ale głównie na nogi, które są "głównym narzędziem", że tak się wyrażę i to nad nimi się pracuje. Nie ważne jaki jest styl tańca. W moim wypadku klasyczny bardzo wyrobił uda. - PŁYWANIE.
Kolejny sport, który świetnie wpływa na całe ciało. Podobnie jak z tańcem główna praca skupia się na nogach, co bardzo je wyszczupla i wysmukla + ładne mięśnie w pakiecie oczywiście.
Chorwacja, sierpień 2015
Ja od czwartku trochę choruję - standardowe przeziębienie. Doprawiłam się wieczorem ćwicząc (miał być krótki trening a zeszło mi 70 minut). Dlatego piątek przespałam i przeleżałam pijąc hektolitry herbaty z cytryną, imbirem, miodem i sokiem malinowym. Podobnie rzecz miała się w sobotę, z tym że byłam rano na próbie, ale wymęczyło mnie to zupełnie. Planowałam dzisiaj być już w pełni zdrową, ale niestety ten plan średnio się powiódł... Jednak w swojej całej upartości ćwiczyłam! 21 minut kick boxingu, 2x10 minut brzucha i 10 minut wyżej wspomnianego treningu na nogi. Do tego wszystkiego byłam ponad półtorej godziny na spacerze z mamą. Dzisiejszy dzień był taki piękny, że na prawdę żal było spędzić go w domu. Przed wyruszeniem w ruch poszły balsamy poprawiające koloryt i przyspieszające opalanie. Na efekty nie musiałam długo czekać - moje nogi "złapały" kolor bardzo szybko. Może w tym tempie uda mi się wyrobić opaleniznę jeszcze przed wakacjami. Marzenie...
Plan treningowy na nadchodzące dni:
- poniedziałek: pewnie godzina aerobiku, a jak nie to z 40-50 minut na brzuch i pośladki
- wtorek; cardio + kick boxing
- środa: przerwa.
Chciałabym też przy okazji podzielić się moją nową żywieniową fascynacją jaką stała się zwykła (z pozoru) kasza manna. Świetna alternatywa dla owsianki na śniadanie. Robi się ją dosłownie 2 minuty, może być rzadsza lub bardziej gęsta, obojętnie. W zależności jak kto woli takie dodaje proporcje kaszy do wody/mleka i gotuje. Ja w ostatniej fazie gotowania dodałam jeszcze pokruszone orzechy włoskie, suszoną żurawinę, pokrojone suszone morele, cynamon i pokrojonego banana. Wyszedł sztos. Czuję, że z takim śniadaniem nawet jutrzejszy poniedziałek nie będzie taki straszny.
Jeżeli chcielibyście, żebym pisała na jakiś konkretny temat, który Was interesuje - proszę o propozycje w komentarzach! Jestem otwarta na "współpracę". Tak samo z pytaniami - jeśli macie jakiekolwiek pytania do mnie, bez krępowania się można zadawać je w komentarzach. Na wszystkie na pewno odpowiem i będzie mi także bardzo miło :)

Jeżeli chcielibyście, żebym pisała na jakiś konkretny temat, który Was interesuje - proszę o propozycje w komentarzach! Jestem otwarta na "współpracę". Tak samo z pytaniami - jeśli macie jakiekolwiek pytania do mnie, bez krępowania się można zadawać je w komentarzach. Na wszystkie na pewno odpowiem i będzie mi także bardzo miło :)




Komentarze
Prześlij komentarz